poniedziałek, 4 stycznia 2016

Pomadka do ust firmy Kobo


Cześć. Przychodzę dzisiaj do Was z pierwszą recenzją kosmetyków. Na pierwszy ogień idą moje nowe zdobycze, za których dostarczenie dziękuję mojej Przyjaciółce :) Firma z pewnością jest Wam bardzo znana, produkt także widnieje na rynku od dłuższego czasu. Wszystkie makijażowe maniaczki posiadają je, więc mam i ja!

Moje pierwsze wrażenie po otwarciu było bardzo pozytywne.
Solidne opakowania, intensywny kolor produktu, dokładnie taki jak na zdjęciach, bez przekłamania.

Jak opisuje Nam produkt producent?

Zdecydowane kolory i doskonale podkreślone usta. Kremowa formuła wzbogacona o liczne składniki odżywcze,
ochronne i pielęgnacyjne, nadaje ustom miękkość i gładkość oraz przedłuża trwałość pomadki.

Gdzie i za ile?

Pomadki znajdziemy zarówno online jak i stacjonarnie w drogeriach Natura w wielu gamach kolorystycznych, cena 16 zł





Jaka jest moja opinia?

Posiadam pomadkę w odcieniu 115 Nude oraz 111 Coral Chic, i o każdej mam inne zdanie, mimo iż są z tej samej serii,
 dla mnie różnią się nie tylko kolorem, ale...











 Nude 115

Szczerze przyznam, że jestem rozczarowana tym kolorem po nałożeniu na usta. Sama pomadka się nie broni, zdecydowanie trzeba pod nią zaaplikować kredkę zarówno w celu utrwalenie jak i podbicia koloru.
Jest nieco bardziej kremowa od swojej siostry Coral Chic, daje większe uczucie nawilżenie na ustach,
jednak zdecydowanie bardziej rozmazuje się, wręcz rozlewa, co daje nam kolejny powód do zastosowania dodatkowo konturówki.















Coral Chic 111

Pomadka ta urzekła mnie nie tylko swoim pięknym koralowym odcieniem, ale także sposobem aplikacji. Bardzo dobrze się nią pracuje, nawet bez nałożenia konturówki kolor jest wyrazisty, co możecie zauważyć na zdjęciu. Daje uczucie nawilżenia ust.
 Mimo, iż także ma konsystencję kremową,
jest ona o wiele bardziej spójna, niż w kolorze Nude. Szminka pozostaje na swoim miejscu,
nie spływa nam z ust.









Z całą pewnością zakupię więcej odcieni pomadek z Kobo. Seria Fashion Colour jest wzbogacona o składniki odżywcze, ma ona na celu chronić jak i pielęgnować nasze usta. Z pewnością najlepiej będą się one prezentować na ustach zadbanych, bez widocznych skórek. Nie są to jednak szminki długotrwałe, dlatego dla przedłużenia ich potrzebna będzie konturówka.
Ulegają one także ścieraniu podczas jedzenia. 


Dajcie znać czy posiadacie ten produkt swoich kosmetyczkach i jak Wam się sprawuje?

facebook / instagram

12 komentarzy:

  1. Mam tę szminkę w odcieniu Velvet Rose i bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej też nie jestem zachwycona pomadka w odcieniu nude natomiast mam 110 orange i tą jestem oczarowana. Ale skusilas mnie na ten coral i musze się chyba wybrać do Natury. Ps. Też dopiero co założyłam bloga jeśli masz tylko ochotę to zapraszam do siebie charming-orchid.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolory mają te pomadki, nawet ta pierwsza mi się podoba ;) lubię kosmetyki kobo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiście ten nudziakowy odcień średnio wygląda na ustach i efekt jest średni, natomiast ta druga koralowa bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jedną szminkę w odcieniu 105 i bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam od nich pomadke w kredce w odcieniu 202 natural i super sie u mnie sprawdza :) obserwuje zeby byc na biezaco:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomadka Nude bardzo przypomina mi bubel z Catrice, o którym kiedyś wspomniałam u siebie na blogu. Z tamtą działo się dokładnie to samo. Natomiast ten koral z Kobo na Twoich ustach wygląda przepięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ta pierwsza bardzo ładna ; ) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń